Maciej Nowak

Książka „Mnie nie ma” to zapis wywiadu-rzeki, w którym Maciej Nowak w szczerej rozmowie z Olgą Święcicką opowiada o tym, co jest mu najbliższe. Książkę podzielono na trzy główne nurty – rozmowy o kuchni, teatrze i gejostwie.

W każdym z tematów Nowak czuje się jak ryba w wodzie. Z dystansem i humorem opowiada o tym co go dotyka, boli, co jest mu bliskie. Jednocześnie największym walorem książki zdaje się być sposób poprowadzenia rozmowy. Olga Święcicka nie ucieka od pytań trudnych, z sympatią spogląda na swojego rozmówcę, ale to nie powstrzymuje jej od dania mu mocnego pstryczka w nos. Taka konstrukcja tej rozmowy zdaje się odpowiadać obu stronom.

Macieja Nowaka zaszufladkować trudno. Ucieka od etykiet, jak sam podkreśla wyjątkowo się lubuje we wszelkim byciu „pod prąd”. Daleki jest także od wygłaszania jednoznacznych opinii, lubi szeroko rozumiane postawy stawiającego go w centrum. To jednocześnie postać, która odchodzi od jasnych odczytań i podziałów. Taka postawa jest widoczna chociażby w jego zainteresowaniach, któż inny z taką swadą i umiejętnością łączy zainteresowanie kuchnią i teatrem?