Świdnica dostaje więcej z NFZ na stomatologię od większego i biedniejszego Wałbrzycha. Tak samo jest z ginekologią. Skąd ta dyskryminacja?
Jak można skutecznie leczyć się, jeśli bywa, że na wizytę refundowaną przez Narodowy Fundusz Zdrowia, u lekarza specjalisty trzeba czekać w Wałbrzychu kilka, a bywa, że kilkanaście miesięcy?
czytaj więcej na: http://dolnyslask.naszemiasto.pl/