Kobiecanki.PL - Dorota Zawadzka w Galerii VictoriaPrzepis Zawadzkiej na życiową, codzienną fiestę: Spiszcie rzeczy które musicie wykonać danego dnia, skreślcie z listy te, które udało się zrealizować, a z pozostałych zostawmy tylko te, które są dla nas przyjemne. Proste?

 

Dorota Zawadzka, szkoleniowiec, znana jako „superniania” zawitała do Galerii Victoria na X, jubileuszowe Inspiracje organizowane przez kobiecanki.pl. Temat przewodni: Moje życie fiestą! Wszystkie panie wyszły z imprezy zainspirowane!

 

Goście Galerii Victoria, w przeważającej mierze – panie, wysłuchały ciekawych, z życia wziętych porad psycholożki. Było o partnerstwie i związkach, tych szczęśliwych, bardziej bądź mniej, dyskusji na temat „gender”, wychowaniu synów na super facetów, a także o kobiecej sile, która drzemie w każdej z nas. Dorota Zawadzka opowiadała także o swojej drodze do świata show biznesu, historiach związanych z kręceniem „superniani” i przyjaźniach, które ostały się dzięki tej produkcji. – Cały czas mamy kontakt z większością rodzin, które odwiedzałam podczas kręcenia programu. To miłe kiedy widzisz dorosłe już dzieciaki, wysokie jak wieże, które wyrosły na porządnych ludzi – wspominała Zawadzka.

 

 

Dorota opowiadała także o wychowaniu swoich dwóch, obecnie dorosłych już synów. – Obaj kiedy tylko skończyli 18 lat, zamieszkali sami, poszli na studia. Nauczyli się samodzielności. To bardzo ważne, aby zawczasu odciąć pępowinę i wychować dzieci na super facetów czy super kobiety – podkreślała.

 

Było też sporo o rozmowach damsko – męskich. – My Polacy nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Kiedy przychodzą do mnie pary z problemami, okazuje się, że w związku nie ma rozmów, co przecież jest kluczem do rozwiązywaniu wielu konfliktów. Sama tkwiłam przez lata w marazmie małżeńskim i z perspektywy czasu, wiem, że kierowaliśmy się trochę dobrem dla naszych synów, a nie sowim. Tyle tylko, że dzieciaki nie są naiwne, widzą i czują więcej, niż może nam, dorosłym się wydawać – mówiła Zawadzka.

 

Nie zabrakło także refleksji Zawadzkiej, na temat samoakceptacji Polek. – Jesteśmy lepiej wykształcone, mamy nieustanną potrzebę samorozwoju, pójdziemy do każdej pracy w potrzebie. To nasza mocna strona! Jednak często jesteśmy z siebie niezadowolone. Dostrzegamy więcej wad niż zalet. Wady? Będziemy sypać jak z rękawa, a nad zaletami zastanawiamy się godzinami. – Warto odwrócić takie myślenie na swój temat i dostrzegać więcej pozytywów – poradziła.

 

Na zakończenie tort jubileuszowy i zdmuchnięcie świeczek. Było więc na słodko, aby nasze życie, na co dzień właśnie takim było! Do zobaczenia w ostatni czwartek – 27 lutego na kolejnych Inspiracjach w Galerii Victoria w Wałbrzychu.

 

Patronat medialny nad jubileuszowymi Inspiracjami objął portal Nasz Wałbrzych.