Wspaniały debiut w aucie klasy R2 podczas 44. Rajdu Świdnickiego – KRAUSE zaliczyli Paweł Krysiak i Paweł Gacek. Załoga Automobilklubu Ziemi Kłodzkiej, w Fordzie Fiesta z Evo Techu, wywalczyła 2. miejsce w 4F, pokonując m.in. aktualnych Mistrzów Polski w tej stawce. Trzeba podkreślić, że niedzielna meta i 12. pozycja w klasyfikacji generalnej zawodów, to niewątpliwie „życiówka” Krysiaka i Gacka.

Załoga Paweł Krysiak i Paweł Gacek podczas 44. Rajdu Świdnickiego - KRAUSE (fot. Krzysztof Babisz)
Załoga Paweł Krysiak i Paweł Gacek podczas 44. Rajdu Świdnickiego – KRAUSE (fot. Krzysztof Babisz)

W sezonie 2016 załoga Paweł Krysiak i Paweł Gacek podjęła heroiczne wyzwanie przesiadki do Forda Fiesty R2. Przed tegoroczną inauguracją Castrol Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski team odbył zaledwie krótkie testy, które były jedynie zapoznaniem z zupełnie nowym samochodem.

Dlatego też rozegrany w miniony weekend  44. Rajd Świdnicki – KRAUSE stawiał załogę Automobilklubu Ziemi Kłodzkiej pod dużą presją. Nie chodziło tu już o sam wynik, lecz o start przed „domową publicznością”, w dużo bardziej zaawansowanym technicznie aucie niż te, którymi  do tej pory wspólnie rywalizowali Krysiak i Gacek.

Jednak debiutanci w 4F, swoje zadanie wykonali perfekcyjnie. Startując w jednej z najliczniejszych klas, w której trzon stanowili zawodnicy z dużym doświadczeniem i mistrzowskimi tytułami, natychmiast nawiązali walkę z czołówką.

Już na pierwszym odcinku specjalnym Rościszów – Walim wskoczyli na drugie miejsce, którego skutecznie bronili do końca. Największy oesowy sukces osiągnęli na pierwszym przejeździe trasy Lubachów – Podlesie, gdzie popisali się zwycięstwem i zdystansowali całą stawkę 4F.

Jechało nam się wspaniale, mimo tego, że tak naprawdę dopiero na pierwszych kilometrach oesowych poznawaliśmy auto. Naszym celem była meta, bo wiedzieliśmy, że choć Fiesta prowadzi się rewelacyjnie, to potrzebujemy jeszcze treningu. To, co udało się zrobić na Świdnickim, to nie było maksimum naszych możliwości – mówi Paweł Krysiak, zawodnik ze Strzegomia, który w tym sezonie będzie niewątpliwie jednym z pretendentów do Mistrzostwa Polski w 4F.

W konsekwencji czystej i dynamicznej jazdy Paweł Krysiak i Paweł Gacek uplasowali się 2. miejscu w klasie 4F. Do zwycięzców Rafała Kręciocha i Tomasza Borko, w bliźniaczej Fieście z Evo Techu, stracili 39,5 sek. W tyle, ze stratą 22,2 zostawili m.in.  Mistrzów Polski 2015 Marcina Górnego i Zbigniewa Cieślara.

Jechaliśmy czysto i robiliśmy swoje, delikatnie kontrolując czasy konkurencji. Nie mogliśmy przesadzić, bo błąd mógłby nas wiele kosztować. Świetnie dogadujemy się z Pawłem i myślę, że zmiana samochodu to dla nas wielka szansa na pokazanie naszego potencjału. Mam nadzieję, że doświadczenie zebrane na Rajdzie Świdnickim – KRAUSE będzie procentowało podczas kolejnych eliminacji – mówi Paweł Gacek, zapowiadając dalszą konsekwentną realizację planu na sezon 2016r.

Tegoroczny plan startów Pawła Krysiaka i Pawła Gacka zakłada 5 spośród 6 rund rozgrywanych w cyklu Castrol Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Załoga stawia na eliminacje asfaltowe, świadomie rezygnując z udziału w rundzie szutrowej, która wymagałaby dodatkowych nakładów finansowych.

Nie ukrywam, że ciągle walczymy o budżet na dalszą część sezonu i z przyjemnością w naszym gronie powitamy nowych sponsorów. Do kolejnego startu mamy niespełna cztery miesiące i wiem, że będzie to czas walki i pieniądze – mówi Paweł Krysiak. – Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy wspierali finansowo i rzeczowo nasz start. Wielkie podziękowania dla zespołu Evo Tech za możliwość pojechania i perfekcyjne przygotowanie auta. Duży wkład w ten start mieli także Rafał Kręcioch i Tomasz Kramarczyk, naprawdę dzięki chłopaki! – podkreśla.