THINKTANK wyłonił najlepsze miasta oraz liderów samorządności w PolsceRzeszów, Nowy Sącz i Sopot – to zdaniem ośrodka dialogu i analiz THINKTANK najlepiej zarządzane miasta w Polsce. W rankingu liderów samorządowych i ośrodków miejskich – na wyróżnienie zasłużyli Tadeusz Ferenc, Roman Szełemej oraz Wadim Tyszkiewicz. Brak wśród zwycięzców największych polskich aglomeracji – Warszawy, Krakowa, Łodzi czy Wrocławia – oraz ich liderów pokazuje, że wysokie budżety niekoniecznie idą w parze z efektywnością działania.

Ośrodek THINTKANK przyznał swe wyróżnienia w trzech kategoriach: miasta do 60 tys., 120 tys. oraz powyżej 120 tys. mieszkańców. Wybór najlepszych samorządów opierał się na kilkunastu kluczowych wskaźnikach, takich jak m.in.: skala bezrobocia, zadłużenie, udział środków własnych oraz unijnych w budżecie czy wydatki na edukację, transport oraz administrację. Uwzględniono również liczbę nowo wybudowanych mieszkań, podmiotów gospodarczych (na 10 tys. mieszkańców) czy przeciętne wynagrodzenie miesięczne w ostatnich latach. Miasta z czołówki rankingu musiały się również wykazać działaniami na rzecz ochrony środowiska.

Miasta powyżej 120 tys. mieszkańców

Wśród największych polskich miast najlepiej oceniono Rzeszów. Warto zauważyć, że Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, został jednocześnie zwycięzcą rankingu liderów ośrodków tej wielkości w Polsce. Wyjątkowo imponująco wypadła sfera wydatków per capita na transport – w ciągu ostatnich trzech lat odnotowano tam dwukrotny wzrost. Rzeszów jest jedynym miastem w rankingu gdzie odnotowano dodatnie saldo migracji (z 1,0 w 2010 roku na 2,1 w 2013 roku). Tuż za Rzeszowem uplasowała się Zielona Góra. Momentem zwrotnym było przyłączenie gminy Zielona Góra do miasta – tym samym Zielona Góra stała się szóstym pod względem powierzchni miastem w Polsce, co pozwoliło między innymi na obniżenie stawek podatkowych i ujednolicenie opłat komunalnych. Na trzecim miejscu znalazł się Poznań. Na szczególną uwagę w stolicy Wielkopolski zasługuje znaczący wzrost wydatków na transport oraz administrację. Wzrosło jednocześnie przeciętne miesięczne wynagrodzenie (z 4108,37 zł do 4562,66 zł w latach 2010-2013) oraz ilość podmiotów gospodarczych na 10 tys. mieszkańców.

Prezydent Ferenc, który okazał się najlepszy w kategorii liderzy miast powyżej 120 tys. mieszkańców i ma spory udział w tym, iż Rzeszów stał się liczącym ośrodkiem gospodarczym, akademickim oraz kulturalnym, przyciągającym nowych mieszkańców i studentów. Drugie miejsce w tej samej kategorii zajął Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, który bez pogrążania miasta w długach, przyczynił się do zwiększenia zatrudnienia i poziomu życia w lubelskiej stolicy. Trzecie miejsce zdobył Zbigniew Podraza, prezydent Dąbrowy Górniczej, któremu udało się wypracować jedne z najwyższych dochodów budżetowych na mieszkańca – Dąbrowa Górnicza jest pod tym względem na 4. miejscu w Polsce.

Miasta od 60 do 120 tys. mieszkańców

Wśród miast średniej wielkości najwyżej sklasyfikowano Nowy Sącz. Wzrosły tam inwestycje na pojedyncze przedsiębiorstwo – z 23,9 tys. zł w 2010 r. na 53,2 tys. zł w 2012 roku! Niewątpliwie wiąże się to z działalnością w tym mieście takich firm jak Koral, Fakro (drugi co do wielkości producent okien dachowych na świecie) czy spółki Prawdziwe Jedzenie należącej do Romana Kluski. Na drugim miejscu znalazło się Jastrzębie Zdrój – odnotowano tam prawie dwukrotny wzrost inwestycji na 1 przedsiębiorstwo, co przełożyło się też na wzrost przeciętnego wynagrodzenia z 5213,89 zł na 6384,43 zł. Trzecie miejsce zajęło Opole – miasto które przeznaczyło aż 121 mln zł (5% budżetu) na kulturę. Najbardziej znanym wydarzeniem kojarzonym z tym miastem jest organizowany od kilkudziesięciu lat Festiwal Piosenki Polskiej, dlatego w ostatnich latach został przebudowany opolski amfiteatr, a także powstała siedziba Narodowego Centrum Polskiej Piosenki. W Opolu zainwestowano również w żłobki, do których uczęszcza 26% dzieci w wieku 3-5 lat. Jest to znakomity wynik – w żadnej innej gminie w Polsce do żłobków nie chodzi tak duży odsetek dzieci.

Najlepszym liderem samorządności wśród miast średniej wielkości został Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha, dzięki któremu miasto zaczęło kojarzyć się pozytywnie: ze spadkiem bezrobocia, poprawą jakości życia i współpracą z okolicznymi gminami. Drugie miejsce przypadło Tomaszowi Andrukiewiczowi, który skutecznie zmienia Ełk wykorzystując m.in. fundusze unijne i zmniejszając bezrobocie. Trzecie miejsce zdobył Krzysztof Chojnak, który w Piotrkowie Trybunalskim połączył szeroką skalę inwestycji z utrzymaniem niskiego zadłużenia miasta.

Miasta do 60 tys. mieszkańców

Najwyżej ocenionym miastem do 60 tys. mieszkańców został Sopot, gdzie przy niewielkim wzroście kosztów administracji postawiono na rozwój edukacji i transportu. Bezpośrednią konsekwencją zwiększania wydatków w sferze edukacji jest m.in. 100% odsetek dzieci uczęszczających do przedszkoli oraz m.in. lepsze wyniki testu gimnazjalnego. Dużym sukcesem można określić spadek produkcji odpadów komunalnych przez 1 mieszkańca z 875 kg w 2010 r. na 424 kg w 2013 r. Ta dwukrotna niemal zmiana świadczy o propagowaniu przez samorząd korzystnych dla środowiska trendów i zachowań. Drugim wyróżnionym w kategorii najmniejszych polskich miast został Sztum, gdzie zadłużenie samorządu wyniosło 0% na przestrzeni lat 2010-2014, co zdarza się w Polsce rzadko. To nie pierwszy raz, kiedy docenia się wysiłki samorządowców ze Sztumu – w 2013 r. miasto otrzymało statuetkę marszałka województwa pomorskiego dla gminy, która zrealizowała najwięcej projektów unijnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Trzecie miejsce zdobyło Zawiercie, gdzie odnotowano spadek bezrobocia z 10,3% w 2010 r. na 8,9 % w 2014 r. Zawiercie może pochwalić się również dwukrotnym wzrostem nakładów na sferę transportu per capita oraz zwiększeniem nakładów na edukację, co przełożyło się na poprawę wyników w nauce uczniów po 6 klasie szkoły podstawowej oraz rezultatów egzaminów gimnazjalnych.

Najlepszym liderem samorządności wśród najmniejszych polskich miast został Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli – za praktyczną realizację hasła, że najważniejsza jest gospodarka. Prezydent Tyszkiewicz znacząco zmniejszył bezrobocie Nowej Soli (z 42% do 11%) oraz zrealizował wiele istotnych dla mieszkańców inwestycji.

„Miasto ma nadal wiele problemów do rozwiązania. Dałem ludziom nadzieję, wytyczyłem kierunek. Wiemy do czego zmierzamy, jest dużo lepiej a mieszkańcy doceniają to, że jest wizja” – powiedział Wadim Tyszkiewicz.

Pod rządami drugiego z nagrodzonych, Jacka Karnowskiego, Sopot – najmniejsze miasto trójmiejskiej aglomeracji stało się ośrodkiem o najwyższych dochodach budżetowych na mieszkańca, a także ważnym punktem na mapie imprez sportowych czy polityczno-społecznych. Trzecie miejsce zajął Grzegorz Benedykciński, prezydent Grodziska Mazowieckiego. Nagrodzono go za efektywną politykę przyciągania nowych mieszkańców i stwarzanie dobrych warunków dla inwestorów.

Jakub Janaszkiewicz